Staruch – Piotr Staruchowicz niewinny!
Home Kibicowskie sprawy Staruch – Piotr Staruchowicz niewinny!

 

Piotr Staruchowicz uniewinniony od zarzutu handlu narkotykami.

„Staruch” spędził 8 miesięcy w więzieniu bez wyroku!

Oskarżenie kibica Legii to efekt zeznań świadka koronnego Marka H. pseud. „Hanior”.

Tego samego, którego zeznania obciążały Maćka Dobrowolskiego!

„Staruchowi” groziło 1,5 roku więzienia . Jeden, jedyny świadek koronny oskarżał go o kupno kilograma oraz przygotowanie do wprowadzenia do obrotu czterech kilogramów amfetaminy.

Prokuratura zarzucała też Staruchowiczowi ukrywanie dowodów osobistych osób trzecich. Obrona twierdziła, że nie ma w tym nic nadzwyczajnego, ponieważ „Staruch” często przechowywał u siebie dokumenty zgubione przez kibiców podczas meczów Legii.

Sprawa „Starucha” toczy się od 2010 roku.

Wywiad mecenasa Wąsowskiego z 10.07.2013 Stefczyk.info

Każdy wyrok w tej sprawie będzie skazą dla prokuratury – mówi w rozmowie ze Stefczyk.info mec. Krzysztof Wąsowski, adwokat Piotra Staruchowicza.

Stefczyk.info: Panie mecenasie, ruszył proces Piotra Staruchowicza. Czy na pierwszej rozprawie doszło do jakiegoś przełomu?

Mec. Krzysztof Wąsowski: Do przełomu nie doszło i chyba dojść po prostu nie mogło, bo mieliśmy do czynienia z przesłuchaniem kilku świadków w tej sprawie, którzy byli wezwani przez prokuraturę i którzy mieli potwierdzić bądź uwiarygodnić wersję „Haniora”, czyli świadka koronnego. To na jego zeznaniach opierają się całe zarzuty prokuratury. Jednak żaden z wezwanych wczoraj świadków nie potwierdził wersji „Haniora”, a człowiek, który miał być jego prawą ręką w tej sprawie, czyli tzw. mały świadek koronny, zeznał, że nie zna Starucha, nigdy go nie widział na oczy, a jedyne o czym wie, to fakt, że „Hanior” sprzedawał narkotyki na stacji benzynowej na Gocławiu. Ciężko zatem na podstawie takich zeznań skazać Staruchowicza i uznać za winnego.

Jedynym wydarzeniem, które można nazwać małym przełomem to cofnięcie Staruchowi zakazu wyjeżdżania za granicę, co zresztą odbyło się przy olbrzymim sprzeciwie prokuratury, która uważała, że „Staruch” ucieknie za granicę, a już na pewno dokona tam jakichś burd i awantur.
O tych burdach i awanturach mówiła też dzisiaj policja, rozmawiając z wojewodą  przy okazji dyskusji nad nowym sezonem w Ekstraklasie. Ale wróćmy do procesu. Mówił pan o zeznaniach świadków, a kiedy przed sądem stanie „Hanior”?

Mec. Krzysztof Wąsowski: „Hanior” ma zeznawać jesienią, aczkolwiek jego zeznania można przeczytać w aktach prokuratury i nie spodziewam się, by coś w nich zmienił. Jego wersja wydarzeń to po prostu bajka, której nikt nie może potwierdzić.

A pana przeczucia co do ostatecznego wyroku? Kiedy można spodziewać się ostatecznej decyzji i jakiej?„Staruch” przesiedział jednak ładnych parę miesięcy w areszcie – nie obawia się pan, że prokuratura zrobi wszystko, by ewentualny wyrok zaliczał ten areszt na poczet kary?

Mec. Krzysztof Wąsowski: Mam nadzieję, że wyrok w tej sprawie zapadnie do końca tego roku. Sprawa ruszyła nieco szybciej, zostało jeszcze dwóch świadków, następnie przesłuchanie „Haniora”, a później sąd będzie musiał podjąć decyzję. Nie jestem jednak sobie w stanie wyobrazić, by sąd zdecydował się uznać Staruchowicza za winnego. Z drugiej zaś strony rozumiem, że to sprawa to walka prokuratury o swoje dobre imię, nie ukrywam, że śledczy będą chcieli zrobić wszystko, by nie okazało się, że swoimi decyzjami po prostu się skompromitowali.

Każdy wyrok w tej sprawie będzie skazą dla prokuratury. Z jednej strony w przypadku uniewinnienia odpowiedzieć – przynajmniej moralnie – powinien odpowiedzieć prokurator, który stawiał tak absurdalne zarzuty i sędzia, który w nieskończoność przedłużał areszt. Z drugiej strony, gdyby Starucha uznano za winnego przy tak żenująco słabych dowodach, byłoby to po prostu skandalem.

Ewentualny wyrok uniewinniający otworzy furtkę do ubiegania się o odszkodowanie.

Mec. Krzysztof Wąsowski: Tak, z tym, że nie mam złudzeń i przesadnych nadziei co do ewentualnego odszkodowania za niesłuszny areszt. Polska pod tym względem to nie Stany Zjednoczone. Sam jestem ciekaw, jak zostałby oceniony, a raczej „wyceniony” okres pobytu Starucha w areszcie. Na razie to jednak gdybanie, poczekajmy do końca procesu.

Dziękuję za rozmowę.

źródło: wpolityce.pl / zdjęcie: Stefczyk.info / film od: Telewizja Republika / New Business / Paweł Kozak

Podobne artykuły
Kibice Wisły Kraków dostali „list żelazny”  

Kibice Wisły Kraków dostali „list żelazny”  

Ruch Chorzów - Raków Częstochowa trybuny!  

Ruch Chorzów – Raków Częstochowa trybuny!  

 

Dębica – derby – Igloopol – Wisłoka Dębica  

Skarga kibica – rzucali keczupem!  

Skarga kibica – rzucali keczupem!  

Kibic zaatakował ochronę!  

Kibic zaatakował ochronę! – film!