Nie tylko Maciek Dobrowolski…

Maciek Dobrowolski wyszedł na wolność. Ale, niech to nas – Polaków, Kiboli, Kibiców, Patriotów nie zmyli! Nie osiadajmy na laurach! Nie przypisujmy sobie zasług, że nagły zwrot w sprawie Maćka Dobrowolskiego był skutkiem „presji” środowiska kibiców. Nikt, tak naprawdę, nie wie – dlaczego ten szczęśliwy „przełom” nastąpił.

Mamy cały czas wiele dowodów, że głos Kibiców , głos stadionów, głos Polaków – jest lekceważony i rząd nie bierze go pod uwagę! Choćby w kwestii imigrantów.

Cały czas w aresztach śledczych, bez wyroku, siedzą osoby mniej znane, nie mające w nikim oparcia. „System” działa cały czas!

Starszy pan z Czerwionki (Śląsk) spędził 8 [osiem] lat w szpitalu psychiatrycznym, jako przestępca groźny dla otoczenia. „System” zrujnował mu życie… To nie jedyny przykład…

Kibic – wróg Tuska

Czy określenie „Ostatni Więzień Tuska” bardziej należy się Maćkowi , czy Piotrowi „Staruchowi” – sami sobie ustalą Jednak nie sposób sprawy Maćka Dobrowolskiego traktować w oderwaniu od innych spraw „kibicowskich”.

28 maja 2012 roku zatrzymano Maćka, dzień później Piotra Staruchowicza („Starucha”). Dziennikarz pisma „Nasza Legia” i „nieformalny przywódca kibiców Legii”.

8 czerwca rozpoczęło się w Polsce UEFA EURO 2012. Czy to przypadkowa zbieżność terminów?

Anty Tuskowe stadiony winne? A raczej, czy władza obawiała się tych konkretnych osób? Podejrzewała te konkretne osoby o coś „niecnego”? Jak duża jest wyobraźnia władzy? I – dlaczego akurat – z Legii Warszawa? Czy to dla władzy „specjalny” klub?

Świadek koronny

Świadek koronny wymienia prokuratorowi nazwiska, wśród których nie ma ani Piotra, ani Maćka. Następnie „Przypomina mu się”, że coś, komuś sprzedał. Policja wpada do Piotra, nic podejrzanego nie znajduje. Cała sprawa Piotra S. ma 3 [trzy] strony akt!

Piotra obciążył jeden tylko świadek koronny! Podobnie Maćka!

Za, czy przeciw?

Mecenas Wąsowski obrońca Piotra na pytanie – Jaką rolę odegrała w tej sprawie atmosfera, jaką wytworzono wokół środowisk kibicowskich? – odpowiedział tak:

„Myślę, że to miało kluczową rolę w tej sprawie. Gdyby Staruchowicz nie był tym Staruchowiczem byłby traktowany normalnie, znacznie łagodniej. Jednak on był nieformalnym liderem środowisk kibicowskich, które media przedstawiały jako siedlisko przestępcze i bandyckie, dlatego było przyzwolenie na izolowanie go od społeczeństwa.”

Pozornie podobnie działo się ze sprawą Maćka, z tym że Maciej wyszedł – najprawdopodobniej za sprawą presji środowisk kibicowskich.

Czy to oznacza, że władza raz stara się za wszelką cenę „ubić” kibiców, a innym razem liczy się z ich opinią?

Takie właśnie pytanie postawiłem na początku, pisząc:

Nie przypisujmy sobie zasług, że nagły zwrot w sprawie Maćka Dobrowolskiego był skutkiem „presji” środowiska kibiców. Nikt, tak naprawdę, nie wie – dlaczego ten szczęśliwy „przełom” nastąpił.

Teorie spiskowe

Można snuć teorie spiskowe i pisać, że obecna władza przewidując swój rychły koniec – postanowiła ustąpić, poddać się w tej swojej „wojnie z Kibicami”.

Nic bardziej błędnego!

Władza nie liczyła się z nikim, nie liczy z nikim i z nikim nie będzie się liczyć! Szkoda złudzeń!

Polska Rudego

Poniżej cytat z rozmowy podsłuchanej w lokalu „Sowa i Przyjaciele” pomiędzy Kwaśniewskim, Ryszardem [Kaliszem?] i N.N. Jako pesymistyczne zakończenie mojego felietonu.

Kwaśniewski: Rysiu, pamiętaj, że na czele tego pół tego rządu stoi facet…
N.N.: Mściwy.
Kwaśniewski: Który jest wyjątkowo mściwy. Jest rudy i mściwy.
N.N.: Kanalia – nawet bym powiedział. Dlatego niech mu będzie przez duże K, ale to jest taka typowa kanalia.
Kalisz: Tylko nie bierzesz pod uwagę jednej rzeczy. Akurat ten mściwy rudy.

Kibice! Co dalej!

Co mamy robić dalej? Policzyć! Policzyć, zapamiętać kto pomagał w akcji #UwolnićMaćka! Zapamiętać bo – to się jeszcze przyda!