Adam Korol – dzieło zniszczenia!

Adam Korol – dzieło zniszczenia ciąg dalszy!

Co robi ulubiony „Wioślarz Komorowskiego” Adam Korol, gdy już zorientował się, że kasa ministerstwa sportu jest pusta?

Otwiera!

Jak podaje strona internetowa ministerstwa sportu:

„W piątek 31 lipca Minister Sportu i Turystyki Adam Korol wziął udział w ceremonii otwarcia odnowionego kompleksu skoczni narciarskich w Wiśle Centrum. Przebudowa i modernizacja istniejących skoczni HS10, HS20 i HS40 wraz z wieżą sędziowską została dofinansowana ze środków Ministerstwa Sportu i Turystyki łączną kwotą 988,000,00 złotych. Zadanie inwestycyjne obejmowało m. in. rozbiórkę istniejących obiektów, konstrukcję stalowych skoczni wraz z poszyciem, oświetlenie, wykonanie wybiegu oraz systemu zraszania. Tuż po ceremonii otwarcia na skoczniach odbył się „I Międzynarodowy Puchar Beskidów dzieci i młodzieży na igelicie.”

Tymczasem:

Średnia Krokiew w Zakopanem to już trup! Krajowa homologacja zostanie cofnięta bo – UWAGA!:

„kontakt z podłożem straciła wieża najazdowa!”

Panu ministrowi życzymy dalszego owocnego utwierdzania się w poczuciu, że wiosłowanie dla platformy i Komorowskiego nie daje jednak kompetencji, żeby kierować sportem!

Mucha, wróć!

Pisaliśmy w artykule „Polski sport zdechnie” o debilach w polskich związkach sportowych. I niech Pan, Panie Wioślarzu nie mówi, że Minister Sportu nic do związków nie ma!

Czasy „niemożności” skończyły się! Więc – zanim wyborcy wykopią Pana partię i Pana wraz z nią – krótka lista:

Rozkład „związkowy”

Polskie związki sportowe – pozostawione „wolno” – niejako automatycznie dokładają swoje do wszechobecnej degrengolady. Żeby ograniczyć się tylko do kilku przykładów…

W Polskim Związku Bokserskim – wiceprezes tnie nożem po twarzy zasłużonego sędziego! Lokalni działacze, trenerzy i sędziowie – leją się po wódce tak, że trzeba wzywać kominiarzy, żeby ich rozdzielić:-)

W Polskim Związku Jazdy Szybkiej na Lodzie – „zapominają” ubezpieczyć zawodniczkę na czas treningów!

W Polskim Związku Piłki Siatkowej – prezesi mają poważne zarzuty za korupcję.

W Polskim Związku Piłki Nożnej – jeden z prominentnych działaczy robi za konika pod stadionem.

No i czas na Królową Sportu – lekkoatletykę – też mają się czym wykazać!

Oszczepnik bez swojego miejsca

Jest zawodnik Marcin Krukowski – oszczepnik. Jego trenerem jest ojciec. Związek chce, żeby trenował z kimś innym. Zawodnik się na to nie zgadza.

Więc związek zakazuje mu trenować na terenie AWF Warszawa ! Trenuje na Skrze , a właściwie w ruinach tego obiektu. Na boisku bez nawierzchni, w siłowni bez wody i ogrzewania.

Marcin Krukowski mówi tak:

„ Jestem patriotą jak ojciec, ale działacze PZLA trochę patriotyzmu ze mnie wyplenili. Rozwijam się, a zamiast pomocy rzucają mi kłody pod nogi. Dlatego, gdyby jakiś kraj zaproponował mi zmianę barw, rozważyłbym to. Ojciec powiedział, że to rozumie”.

czytajcie też artykuł „Adam Korol – Człowiek Demolka” oraz artykuł „Adam Korol – człowiek Komorowskiego”