Antypolskie działania Kowalczyk!
Nieszczęśliwe zakończenie kariery Justyny Kowalczyk ma wymiar antypolski! Jej wyznanie – wprost zachęca młodzież do bycia „miętkom” . Sportowiec (w tym kobieta) powinien być „męski”. Męski – znaczy nie przyznający się do swoich problemów. Szczególnie psychicznych!
Tymczasem Doktór Kamil Wódka , którego trener Kruczek (słusznie) wywalił z kadry skoczków, zapytany o depresję Justyny Kowalczyk powiedział:
[…] postuluje się nawiązanie współpracy z psychologiem sportu na etapie sportu najmłodszych. Doświadczenie zawodowe pokazuje mi, że taki trend jest coraz bardziej doceniany i przynosi wymierne rezultaty. Nie tylko w nauczaniu prostych technik treningu mentalnego, ale zachęcaniu do tego, aby szukać balansu w tym, co ważne w sporcie, i poza sportem.”
Panie Wódka! „balans” to po polsku „równowaga”! Za dużo Pan czytasz obcej literatury!
Po drugie! Wzywanie do korzystania z psychologów już dla najmłodszych sportowców jest przestępstwem wobec Polski! Trening „mentalny” to trucizna sączona w cywilizację chrześcijańską przez agentów Wschodu!
Powinno być tak, że „twardzi” zostają, a „miętcy” odpadają!
Psychologowie to banda niszczycieli normalnych stosunków społecznych! Rodowód „nauk” psychologicznych biegnie wprost z dorobku rewolucji październikowej. Za każdym czerwonym dowódcą stał oficer polityczny – często byli to absolwenci psychologii. Pamiętajcie o tym!
Jak się boisz hokeja – idź na jazdę figurową!
Na zdjęciu Marian (nie mieszajmy go do tego:-)
Tagi: Justyna Kowalczyk
-
sd