Cejrowski, Urban i fitness! - Kibole.pl - portal dla fanatyków i patriotów
Home Felietony Cejrowski, Urban i fitness!

 

„Kto nie pije, ten kapuje!” – polskie, ludowe przysłowie, często przywoływane w okresie PRL. Znaczyło wprost, że do dyrekcji zakładów, do władz lokalnych, czy milicji – donoszą osoby, które piją najmniej. Bo pili wszyscy.

Ta ludowa mądrość ma pewną socjologiczną moc. Sprawa w tym ile i co „łączy” osoby często bardzo od siebie odległe.

Na przykład Jerzego Urbana z Wojciechem Cejrowskim.

Jerzy Urban jest jedną z bardzo niewielu osób, które demonstrują niechęć do sportu w każdym jego aspekcie. Urban afiszuje się z niechęcią do jakikolwiek ćwiczeń fizycznych oraz demonstracyjnie lekceważy sport wyczynowy, sukcesy czy klęski polskich zawodników, imprezy oraz kibiców. Słynny jest jego filmik, na którym pali biało-czerwony szalik.

Teraz uwaga! Wojciech Cejrowski ogłasza, że fitness klub to miejsce nudne, a ćwiczenia nie mają sensu. Mówi, że można wyglądać „dobrze”, jak on na przykład, nie spędzając ani minuty w fitness klubie. Dodaje, że lepiej załadować węgiel do piwnicy, niż ćwiczyć na maszynach.

Co o tym sądzić?

Zacząłem pisać o ćwiczeniach siłowych pod koniec lat 80, gdy treningi siłowe i sylwetkowe nie były jeszcze u szczytu popularności. Uważnie śledzę wszystkie nowinki, od słynnego „kółka na brzuch”, przez sprężyny królewskie, coraz to nowe, „odkrywcze” metody i techniki ćwiczeń oraz całą „obyczajową otoczkę” zjawiska pod nazwą fitness.

Czasami miewam wrażenie, że – faktycznie – jest wiele przegięcia w tym, co robią niektórzy zwolennicy zdrowego stylu życia, pięknych sylwetek i sprawności. Dlatego, słuchając po raz pierwszy tego, co powiedział Wojciech Cejrowski pomyślałem, że jego celem jest zwrócenie uwagi na przegięcia, z jakimi często traktujemy troskę o ciała, zapominając o duszach i mózgach.

Może chciał nas sprowokować do refleksji?

Może pragnie zwrócić uwagę na konieczność różnorodności treningów?

Potem przypomniałem sobie wypowiedzi Jerzego Urbana.

Kto nie ĆWICZY, ten kapuje?

Komu?

Autor
Uprawiał wiele dyscyplin, od jazdy figurowej na lodzie w czasach przedszkolnych, przez hokej (Legia Warszawa), zapasy klasyczne (Legia Warszawa), do żeglarstwa (Baza Mrągowo). W 1990 zaczął wydawać własny miesięcznik „PAKER” o sportach sylwetkowych i siłowych. Następnie był redaktorem naczelnym w kilku miesięcznikach o podobnej tematyce. Od początków, czyli od 2002 roku, związany z polskim MMA. Pisał w walkach w klatkach, kiedy inni krytykowali to na potęgę. Autor kilku książek o historii polskiego sportu oraz o piłce nożnej.

Zostaw odpowiedź

nine + 19 =