Kibolska bitwa w Grudziądzu!
Home Kibicowskie sprawy Kibolska bitwa w Grudziądzu!

 

Kibolska?

Czy to pewne? Zniszczono jakiś samochód i zaraz na kibiców! Przesada!

Media już wiedzą! Gazeta miejscowa pisze tak:

Kompletnie zniszczony wrak samochodu stoi na parkingu w centrum Grudziądza. Mieszkańcy okolicy twierdzą, że może to być „robota” kiboli.

Do zdarzenia doszło w sobotę na płatnym parkingu w pobliżu ulicy Spichrzowej. Zaparkowany samochód był niszczony za pomocą ostrych narzędzi i siekiery. Auto zostało doszczętnie zniszczone i w takim stanie stało tam jeszcze w niedzielę.

Mieszkańcy Starego Miasta zniszczenie samochodu łączą z innymi wydarzeniami, które zaobserwowali tego dnia. – Rozróby trwały tu od rana. Były bójki, ciągle się coś działo. Samochód niszczyli trzy godziny, a policja nie zrobiła nic – relacjonuje jedna z osób ze starówki.

Jak podejrzewają mieszkańcy, mogli stać za tym członkowie jednej z działających w Grudziądzu grup kibicowskich , jednak taka wersja wydarzeń nie została przez nikogo potwierdzona, okazuje się bowiem, że samochód mógł zostać rozbierany przez właściciela.

Najprawdopodobniej to członkowie jednej z grup kibicowskich działających w Grudziądzu, w nocy z piątku na sobotę, zaatakowali pub na osiedlu Lotnisko. Rozpylono tam gaz łzawiący i wrzucono tzw „Koktajl Mołotowa”, który na szczęście się nie zapalił. Ewakuowano 20 osób, kilka z nich potrzebowało pomocy medycznej.

Wnioski?

Samochód mógł się sam rozebrać, ale zawsze lepiej zwalić na kiboli.

Podobne artykuły
Policja straszy… kibolami!  
0   276

Policja ukarała policję!  

Wódka legalna na meczach!  
2   249

Pani prokurator pijana!  

Gazem w kibiców! Film!  

Gaz w kibiców! Film!  

 
0   270

bono! Na dżewo!  

Zostaw odpowiedź

ten − 7 =

Kontynuując przeglądanie strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas plików cookies. więcej informacji

Aby zapewnić Tobie najwyższy poziom realizacji usługi, opcje ciasteczek na tej stronie są ustawione na "zezwalaj na pliki cookies". Kontynuując przeglądanie strony bez zmiany ustawień lub klikając przycisk "Akceptuję" zgadzasz się na ich wykorzystanie.

Zamknij