Geje i bobsleje w Soczi!

Piotr Szymanowski . Nagłówek , Ważne 488 Brak komentarzy

Sygnał dla świata: Rosja traktuje Igrzyska poważnie!

Trafiłem właśnie na moim ulubionym portalu fishki.net (polecam) na sportowy kalendarz odnoszący się do nadchodzących Zimowych Igrzysk Olimpijskich 2014 w Soczi. Rysownik Andrey Tarusov świadomie zastosował wiele środków artystycznych i – jako pedagog w dziedzinie sztuki – czuję się zobowiązan y wytłumaczyć czytelnikom ich znaczenie i symbolikę, która wybiega daleko poza to, co na papierze. Ten kalendarz to nie tylko 13 wesołych rysunków. To wyraźny „komunikat” wysłany przez Rosję w świat.

Związek Radziecki

Po pierwsze, na strojach „pin up girls” nie ma napisu „Rosja” – za to jest napis CCCP, co oznacza Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich. Wnioskujmy dalej… Związek Radziecki był znacząco większym państwem, niż obecna Rosja, po rozpadzie jaki dokonał się w latach 1988-1991. To zaś oznacza wprost, że gospodarze tegorocznych igrzysk zapowiadają potężny atak na medalowe pozycje, siłę porównywalną do tej z czasów CCCP (ZSRR). To nie koniec! Dla państw, które wchodziły w skład ZSRR jest to wyraźny sygnał, że „poradzimy sobie bez was!” lub też: „nadal jesteście naszą nieodrodną częścią składową, fragmentem Imperium”. Dotyczy to na przykład: Ukrainy, Białorusi i wielu innych obecnych sportowych potęg.

Symbolika

Po drugie: Ten kalendarz – nie zawiera symboliki olimpijskiej! Kilka kolumn i posągów mają raczej ryt socrealizmu, a nie antyku. Widać natomiast wyraźnie czerwone gwiazdy! Co to może znaczyć? To sygnał do całego świata: my, Rosja zawłaszczamy sobie całą symbolikę i tradycje igrzysk i nic nam nie zrobicie! Porównajcie to z tym, jak UEFA „pacyfikuje” wszelkie nieprzychylne jej poglądom loga i znaki (w tym państwowe).

Radziecka NEP

Po trzecie – warto zauważyć, że estetyka kalendarza utrzymana jest w stylu lat trzydziestych ubiegłego wieku. Były to w Związku Radzieckim lata tak zwanego „NEP” czyli Nowej Polityki Ekonomicznej. Szło w niej z grubsza o to, żeby przy zachowaniu monopolu państwa na kluczowe dziedziny – dać się rozwijać prywatnym przedsiębiorcom. Tak właśnie jest teraz, we współczesnej Rosji!

Gruba aluzja do czasów Wojny!

Po czwarte – dziewczęta na kalendarzu. O ile całość konwencji bazuje na latach trzydziestych, to same sylwetki dziewcząt są dokładnym odwzorowaniem pin up girls – czyli plakatów z pięknymi dziewczynami, które amerykańscy żołnierze przypinali sobie na szafkach, w okrętach podwodnych i w schronach II Wojny Światowej! II Wojna Światowa – mocna i jasna aluzja do zwycięstwa Rosji Radzieckiej i nowego podziału świata!

Geje i bobsleje!

Na koniec prawdziwy hit obyczajowy i, znów, wyraźny sygnał dla reszty świata – kwestia poprawności politycznej i obyczajowej na igrzyskach. Na karcie styczniowej, pierwszej i najważniejszej w kalendarzu widzimy trzy roznegliżowane dziewczęta i jednego muskularnego mężczyznę z wąsami w bardzo obcisłym stroju i kasku. Przetłumaczę wam wierszyk towarzyszący temu obrazowi:

bonus4-0002

Obcisłe ubranka, ale…

To nie geje!

Po co tutaj przyszli?

Już wiem!

Na bobsleje!

Cały kalendarz znajdziecie na tej stronie :

Piotr Szymanowski

Uprawiał wiele dyscyplin, od jazdy figurowej na lodzie w czasach przedszkolnych, przez hokej (Legia Warszawa), zapasy klasyczne (Legia Warszawa), do żeglarstwa (Baza Mrągowo). W 1990 zaczął wydawać własny miesięcznik „PAKER” o sportach sylwetkowych i siłowych. Następnie był redaktorem naczelnym w kilku miesięcznikach o podobnej tematyce. Od początków, czyli od 2002 roku, związany z polskim MMA. Pisał w walkach w klatkach, kiedy inni krytykowali to na potęgę. Autor kilku książek o historii polskiego sportu oraz o piłce nożnej.